Listly by Jakub Prószyński
Mała mistrzyni marketingu, która swój kramik rozstawiła przed sklepem z marihuaną. W 45 minut sprzedała 117 pudełek z ciastkami i pokazała, że niektórzy myślenie prosprzedażowe mają już we krwi.
Wybaczcie, ale jestem zakochany w tym co robi Any.do. Wpierw kupiła mnie ich aplikacja do zadań, teraz Cal, czyli kalendarz biznesowy, który możemy spiąć z eventami na FB, urodzinami + dostajemy masę funkcji takich jak follow up po spotkaniu, notatki podczas trwania, push notyfikacje itp. Prawdziwy kombajn dla zabieganych managerów.
Kolejny Share Week za nami. Andrzej Tucholski znowu zmobilizował blogosferę do wspólnego dzielenia się fajnymi blogami, a ja wkrótce być może dodatkowo podsumuję tę akcję jeśli chodzi o ruch w sieci. Jakby co, to ja w sobotę też wrzucałem swoje propozycje - http://pijarukoksu.pl/koksowy-share-week.html
To chyba jakieś wiosenne porządki w Palo Alto, bo najpierw Messenger, teraz usługa mailowa. Skapnęli się chyba, że nikt z niej nie korzystał, więc utrzymywanie tego projektu mijało się z sensem. Niemniej zrobili to bardzo po cichu, zamiast zapowiedzieć wcześniej.
W końcu jednak Zuckerberg postanowił pomiziać marketerów i oto wkrótce w newsfeedzie pojawią się posty tego rodzaju: jest marka której jeszcze nie polubiliśmy, ale wspomina o marce, którą śledzimy. Wtedy jest ona "mentioned" z angielska, czyli w końcu sensowne rozwiązanie dla cross marketingu na FB i dotarcia wirusowego.
Brzmi zawile? No to powiedzmy tak. Lubimy Samsung Polska. Jest sobie jakiś sklep internetowy, który ma jego produkty w ofercie, ale dotąd o nim nie słyszeliśmy. Nagle na tablicy wyskakuje post właśnie tego e-sklepu, w którym Samsung Polska jest otagowany. Jeśli będzie to interesujące, to możemy od razu polubić profil sklepu. Proste? Owszem. Skuteczne? Dopiero się dowiemy.
Już 16 marca podczas meczu z Liverpoolem kilkoro szczęśliwców "zasiądzie" w pierwszym rzędzie na Old Trafford. Wszystko to za pośrednictwem Hangoutów na Google+. W sumie to chętnie bym wziął udział w czymś takim, bo jest to mega sposób na lojalizację i docenienie fanów, którzy fizycznie raczej nigdy na mecz nie przybędą.
Oto ciekawy przykład kampanii realizowanej tylko poprzez Google+, ambasador marki pytał o ulubione przepisy użytkowników i w ramach świętowania 100.000 fanów na tej platformie postanowiono odpalić specjalny hangout podczas którego zostaną upieczone Creme Egg Brownies.
Tak naprawdę galę oskarową wygrał Samsung. Otóż pewnie już widzieliście krążące po internecie "selfie" na którym widać śmietankę Hollywood wraz z prowadzącą galę Ellen DeGeneres. Świetny case i product placement podczas jednej z najbardziej medialnych nocy. Plus zdjęcie zrobione rękoma Bradleya Coopera, ale opublikowane na profilu Ellen stało się najczęściej retweetowanym zdjęciem w historii - 2,7 miliona.
Twitterowe głosowanie - Twitter stworzył również specjalne karty na których można było za pomocą tweetnięć głosować na swoich faworytów.
Liczba tweetów - a jeśli chodzi o second screening i tweetowanie podczas gali to doliczono się 14 milionów publikacji, a sama Ellen zyskała 3 miliony nowych obserwujących.
I kolejne duże przejęcie na rynku agencji. Lemon Sky przejęte przez JWT Warszawa z którymi teraz będą tworzyć jeden agencyjny organizm. Jaka była suma wykupu? 21 milionów złotych. Na razie obie spółki - Lemon Sky i JWT Warszawa - zachowują niezależność prawną i strukturalną, ale docelowo mają funkcjonować jako jeden organizm z kompetencjami w zakresie ATL i digital.
Facebook niestety nie radzi sobie z aplikacjami desktopowymi. Stworzyli naprawdę fajną appkę do konwersacji, ale z czasem brak aktualizacji, niedopasowanie do API i inne małe błędy sprawiły, że coraz trudniej się z niej korzystało. Chcą być mobile first, więc olewają użytkowników komputerów? Trochę dziwna to taktyka.
Wbrew temu, co można by się spodziewać, najpopularniejszy numer na Spotify nie jest dziełem żadnej amerykańskiej supergwiazdy typu Lady Gaga, Miley Cyrus, ani nawet Eminem czy Daft Punk. Rekordzistą jest pewien młody Szwed. Singiel „Wake Me Up" skandynawskiego didżeja i producenta Avicii zaliczył już 280 mln odtworzeń na YouTube.
Jestem wielkim fanem serialu HISTORY i po raz wtóry raduję się, że promo robił nie kto inny jak Tomasz Bagiński. Widać tam oczywiście charakterystyczne dla niego animacje, ale to w niczym nie przeszkadza. Co więcej, to jego znak firmowy. Dodam, że pierwszy odcinek nowego sezonu też daje radę. ;)
Trochę danych od Socialbakers na temat tego, które platformy będą dominować w tym roku oraz celów jakie będą one spełniać w komunikacji. Okazuje się, że Google+ mimo coraz większej populacji użytkowników dla marek najczęściej jest wyborem marginalnym.
Kolejne ścienne dzieło mistrza street artu. Tym razem nawiązujące, a jakże do social media, a konkretnie Instagrama. Trzeba przyznać, że swoją prostotą robi wrażenie i pokazuje, jak w dzisiejszych czasach działa "wykluczenie" i samotność.
"Moments of happiness" bo tak się nazywa to kampania powiązana z mistrzostwami świata w Brazylii. Zadaniem użytkowników jest udostępnianie video ze swoimi definicjami szczęścia. Do drugiego etapu przechodzi 20 zgłoszeń, a 3 z nich zostaną wynagrodzone 1000 dolarów oraz umieszczeniem w oficjalnym teledysku z hymnem mistrzostw.
Tutaj głos oddaję Ilonie, która blogosferę zna jak mało kto, a ja do samego konkursu jestem od dłuższego czasu sceptyczny. Ważne jednak, że główne nagrody przypadły naprawdę merytorycznym blogerom, którzy wyznaczają trendy jeśli chodzi o tworzenie treści.