Jakub Prószyński
"Po wielu wspaniałych miesiącach spędzonych na przygotowywaniu #FanpageTrends, Sotrender wprowadza w życie kolejne ambitne plany i porywa się na #YouTubeTrends! Należący do Google serwis staje się coraz popularniejszym medium także w Polsce. Jest w tym momencie, w którym był Facebook, kiedy Sotrender wydawał pierwsze #FanpageTrends. Jak na YouTube działają polskie marki i vlogerzy?" - Pokłony ode mnie dla ekipy Sotrendera i mam tylko nadzieję, że to nie był jednorazowy wyskok.
241 milionów aktywnych użytkowników, z czego aż 184 za pośrednictwem urządzeń mobilnych. 75% zysku reklamowego również pochodziło z kanałów mobile. To tylko kilka liczb dotyczących Twittera w 2013 roku. Statystyki dowodzą, że z kwartału na kwartał jest coraz lepiej, ale do Facebooka wciąż jest masakrycznie daleko.
Pod linkiem głównym znajdziecie pierwszy artykuł na temat młodego startupu znanego jako thefacebook.com. Ile to czasu już minęło i jak daleko Mark Zuckerberg zaszedł ze swoją ekipą.
Tutaj zaś możecie przejrzeć 10 naprawdę potężnych i emocjonalnych historii, które mogłyby nigdy nie mieć miejsca gdyby nie ta sieć społecznościowa:
http://www.facebookstories.com/10
Trochę cyferek i danych na temat tego jak dużo dyskutowano na temat tego wydarzenia w social media wraz z mapą dyskusji na temat klubów.
Również więcej ludzi tweetowało podczas meczu, ale przyczyną tego mogła być... nuda. 29 milionów tweetów to również jest nie w kij dmuchał - http://mashable.com/2014/02/03/super-bowl-generates-24-9-million-tweets/
I zestawienie marek, które wygenerowały najwięcej buzzu swoimi reklamami. Wygrał Budweiser z ponad 36 milionami obejrzeń - http://www.socialbakers.com/blog/2095-budweiser-clearly-wins-as-this-year-s-big-game-advertiser
Microsoft będzie miał dostęp do danych Foursquare'a za 15 milionów dolarów. Po co? Przede wszystkim do rozwiązań geolokalizacyjnych w Windows Phone i przeglądarce Bing. Im bardziej sprzężone ze sobą, tym lepsze dane będą prezentowane użytkownikowi. To kolejny dobry ruch dla rozwoju Foursquare'a, który od grudnia otworzył model reklamowy oraz uzyskał 35 milionów dolarów od inwestora.
Słupki, dane, zaangażowani użytkownicy i mój komentarz w kategorii blogerzy. Sotrender jak zawsze dostarcza mega paczkę danych dotyczących polskiego Facebooka. W zestawieniach doszło do paru przetasowań, ale wszystko dla dobra metodologii i utrzymania porządku. Polecam!
Argentyńczyk dołączył tym samym do Roberta Lewandowskiego, który jest już ambasadorem tej marki od dłuższego czasu. Niestety wysokość kontraktu nie jest znana, ale na pewno opiewa na grube miliony. To już zresztą druga marka w tym roku z którą Leo zaczął bliżej współpracować (pierwszy był Samsung).
To nie pierwszy raz, gdy jakiś pomysł Facebooka opiera się na nazwie innej marki (wcześniej Timeline) i znowu sprawa może się skończyć w sądzie. Zwłaszcza, że funkcje obydwu aplikacji są dość podobne.
W walce o nastoletnich użytkowników Facebook postanawia iść na ustępstwa i wkrótce z regulaminu może zniknąć zapis, że konto powinno reprezentować prawdziwe osoby. Więcej miejsca na kreację + próba pokazania, że serwis nie będzie tym "złym"? Ważne, że widzą iż nie wszystko idzie po ich myśli i jakimś magicznym sposobem trzeba znowu być cool.
Mała zmiana w panelach administratorów już od 20 lutego. Otóż wszyscy moderatorzy profilu będą mieć podgląd kto opublikował dany post/komentarz. Przydatne w przypadku dużych organizacji, gdzie czasem mogło się zdarzyć, że ktoś umywał ręce od wywołanej sytuacji kryzysowej lub nieporozumienia z użytkownikiem.
Zobaczcie historię ojca, który chciał obejrzeć klip podsumowujący aktywności na Facebooku z profilu swojego zmarłego syna. To niby mała rzecz, ale w takich okolicznościach niezwykle ważna dla kogoś, kto szuka jakiejkolwiek pociechy w żałobie.
Gra która stała się fenomenem, gra która zdewastowała setki telefonów... Została usunięta z App Store i Google Play. Jej autor uznał, że stworzył "potwora', który irytował ludzi, ale jak się okazuje co by nie zrobił to wyjdzie na złe, bo teraz dostaje pogróżki od zwolenników tej prostej gierki.
Tak, dobrze przeczytaliście. Otóż w ostatnich dniach nastąpiła ogromna przemiana tego serwisu. Dzięki analizie tego czym zwykle się dzielimy, serwis podpowiada nam artykuły którymi powinniśmy się podzielić z naszą społecznością. Dobór treści oczywiście nie jest od czapy, tylko opiera się na tematach, które mamy wpisane w profilu. Jeśli otrzymywaliśmy w nich K+, czyli takie kloutowe lajki od użytkowników, to tym większe prawdopodobieństwo, że dostaniemy dopasowane do nas treści, którymi możemy się podzielić bezpośrednio z poziomu Klouta - niestety jeszcze nie wprowadzili dokładnej analityki, żebyśmy mogli badać jak co się klikało itp. Możecie być sceptyczni do tego narzędzia, ale dajcie mu szansę chociaż pod względem polecania wpisów z zagranicznych blogów i serwisów. Bo to naprawdę zacnie działa.
Każdy ma gorszy dzień, nawet serwery Facebooka, które trochę chyba się przymuliły i odpowiedź strony na żądania użytkowników była prawie dwukrotnie dłuższa. Dlatego u niektórych nie działał w ogóle, za to można się było cieszyć offline'owym piątkiem.
