Listly by Jakub Prószyński
Google jest synonimem świetnego wyszukiwania. Ich legendarny algorytm sprawia, że jakakolwiek próba wejścia na rynek wyszukiwarek kończy się fiaskiem konkurencji. A mimo to jedna fraza spędza sen z oczu inżynierom Google'a odpowiedzialnym za dopieszczanie algorytmu. Ta fraza to „dla mnie", jak w pytaniu „Jaka jest najlepsza dla mnie restauracja w Krakowie?"
Każda marka powinna ustalić indywidualne godziny publikowania wpisów uzależnione od branży, w której działa oraz dopasowane do zwyczajów swoich konsumentów. Jak wyjaśnialiśmy w ostatnim wpisie, mogą one się zmieniać w związku z kampaniami promocyjnymi czy zmianami ustawień samego Facebooka.
Wiem, mocny tytuł. Bo mocna jest moja frustracja. Odpalam fejsa. I jestem pewien, że jak codzień będzie coś o BLOGERACH. Nie o BLOGACH. O BLOGERACH. Nie o tym co napisali. Ani o ich blogach. O ich tekstach. O ich pomysłach, domysłach, obserwacjach, wnioskach czy recenzjach. To przecież zbyt nudne.
Duża część reklamodawców - moim zdaniem - nie zna blogosfery. Wybierając blogerów do współpracy reklamowej, kieruje się tylko ich tzw. popularnością mediową - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Natalia Hatalska, blogerka i ekspertka ds. marketingu.
Teisha Seabrook , Social Media Editor Engagement Rate is an invaluable metric that allows brands to monitor how well they engage their audience over social networks. But how do you calculate the perfect engagement rate for your Page? Not only does Engagement Rate correlate with reach, but it also directly impacts the way you should communicate with your fans over social media.
Wczoraj w internecie gorzką prawdą błysnął Jakub Żulczyk. Być może powinnam siedzieć cicho i potakiwać, gdyż Bóg jest wielki, a ja - malutka, ale nieodmiennie dostaję piany na ustach, kiedy ktoś jedzie po moim pokoleniu wyciągając na światło dnia te same, ograne już do znudzenia, frazesy.
Hej Zwierz siedzi sobie gdzieś z dala od bloga i popija herbatkę albo kawkę albo co najbardziej prawdopodobne piwo. Wy zaś zamiast cieszyć się ostatnimi podmuchami ciepłego letniego powietrza (bądź też pierwszymi kroplami jesiennych ulew) siedzicie przed komputerem żeby poczytać co też takiego zwierz napisał. Zwierz nie ma szczególnych wyrzutów sumienia.