Listly by basia-woroch
O tym, że nie warto pakować wszystkiego, przekonasz się dość szybko. Część potrzebnych rzeczy, przecież można kupić na miejscu. No chyba, że wybierasz się na Biegun Północny. Warto postawić na naprawdę pożyteczne gadżety, dzięki którym nasz urlop będzie naprawdę udany. Lista w dużej mierze jest oparta na wpisie z bloga http://basiaworoch.postach.io/post/gadzety-podrozne-dla-dziecka i zawiera sprawdzone przedmioty, które warto zapakować do walizki/samochodu.
Własne łóżeczko turystyczne da gwarancję, że maluch będzie miał swoją miejscówkę. Różnie to bywa, nieraz mimo zapewnień o dodatkowym posłaniu, na miejscu okazuje się że jednak go nie ma. Ważne by łóżeczko łatwo dało się rozłożyć i było w miarę nieduże gabarytowo.
Najczęściej występująca w formie dmuchanego baseniku, w kształcie wanny. Zajmuje mało miejsca, a problem jak wykąpać malucha jest rozwiązany.
To jeden z gadżetów, które warto zapakować do walizki. Podgrzewacze nie zajmują dużo miejsca, a zawsze jest opcja podgrzania posiłku dla malucha. Bez proszenia się innych o podgrzanie.
Niezastąpiony podczas dłuższych podróży. Zajmie dziecko choć na godzinę, dwie. Opcja dla trochę starszych dzieci. Warto przed wyjazdem sprawdzić lub załadować kilka sensownych bajek. Tak, by maluch się potem nimi zainteresował.
Do wykorzystania na ciepło lub na zimno. Kiedy musimy zabrać ze sobą np. na plażę ciepłej wody do rozrobienia mleka, lub kiedy potrzebujemy torby z zimnym wkładem, np. na antybiotyk. Ważne by dana torba lub termos dość długo utrzymywał żądaną temperaturę.
Byle mieć zapewnione, choć trochę cienia na plaży lub na pikniku. Z maluchami trzeba uważać, by ich słońce zbyt mocno nie przypiekło. I co jakiś czas zaganiać je w cień. Zarowno parasol, jak i namiot plażowy nie zajmują wiele miejsca w bagażniku.
W podróży autem z pewnością się przyda kilka gadżetów: