Listly by edyta-rafalska
Wyciskarki to sprzęt na topie, warto być trendy i znać różne ich odmiany. Sprzęt ten nie należy do najtańszych, warto więc rozeznać się w temacie przed zakupem. Często bowiem jest tak, że pod wpływem chwili kupujemy co popadnie, by pocieszyć się czymś przez tydzień, a potem chowamy urządzenie do szafy i zapominamy o temacie. Albo jesteśmy nie zadowoleni, bo ile to mycia, ile skręcania, ile trzeba przynieść do domu warzyw i owoców i innych setki wymówek.
Obecny rynek jest na tyle duży, że można bez problemów dobrać pod siebie odpowiednią wyciskarkę, by potem nie czuć rozczarowania. My piszemy jak jest, bez ściemy. Nie ma rzeczy bez wad. Trzeba tylko wybrać tak, by akceptować pewne "niedogodności" z nimi związane.
Podchodzi pod wyciskarki ręczne, w końcu trzeba użyć dłoni i siły, by otrzymać sok. Jednak dla mnie to trochę inne urządzenie od ceramicznej małej wyciskarki do cytryny. Ten rodzaj urządzeń spotykamy często na targach i stoiskach ze świeżymi sokami, gdzie sprzedawcy na naszych oczach wyciskają sok z owoców. Jest to dobra alternatywa do wszędobylskiej coli i innych energetyków, kiedy dopadnie nas pragnienie.
Wyciskarka ręczna - najprostszy model jest do kupienia już za kilka złotych. Zazwyczaj wykorzystywana do wyciskania soku z cytryn. Może być zrobiona z plastiku, czy innego sztucznego tworzywa, jednak lepiej nie inwestować w takie, bo sztuczne materiały źle reagują na kwaśne środowisko. Lepszym rozwiązaniem jest zdecydowanie wyciskarka ręczna wykonana z ceramiki lub po prostu ze szkła. Nie dochodzi wówczas do żadnych oddziaływań i sok jest idealny.
Prosta w obsłudze, będzie działać kiedy zabraknie prądu i zmywa się w trzydzieści sekund.
Zdecydowany hit sprzedażowy. Za ich pomocą wyciśniemy najwięcej soku z warzyw i owoców, w porównaniu do reszty sprzętów. To one dadzą sobie radę nawet z warzywami i ziołami, z których ciężko wycisnąć cokolwiek. Soki robione przy użyciu wyciskarek ślimakowych zachowują chyba najwięcej substancji odżywczych.
Niestety są i minusy, sprzęt ten nie jest łatwy w czyszczeniu. Ciężko bowiem dostać się do środkowych sit. Ich złożenie potem zabiera jednak więcej czasu, niż przysłowiową minutkę. Na sok również trzeba troszkę poczekać. Jednak czasami warto, w końcu chodzi o nasze zdrowie.
Wyciskarka wolnoobrotowa zdecydowanie góruje nad sokowirówką jeśli chodzi o skład wyciskanego soku. Powolne ugniatanie i miażdżenie jest zdecydowanie zdrowsze dla nas, od szybko wyciskanych soków. Ta metoda pozwala zachować większość witamin i składników mineralnych, co jest dla naszego organizmu nie bez znaczenia.
Wyciskarki wolnoobrotowe dostaniemy w formie:
-pionowej
-poziomej
Przy czym te pierwsze zajmują nieco miej miejsca w szafkach kuchennych. Dla niektórych jest to zdecydowany plus.
Dodatkowo takim sprzętem przygotujemy różnego rodzaju musy, przeciery i koktajle. Przydatne jest takie AGD dla rodziców małych dzieci, które dopiero rozpoczynają przygodę ze stałym pokarmem.
Wyciskarka do cytrusów, ale w formie elektrycznej, bo o ręcznej już było, to sposób na poranny świeży soczek z cytrusów. Prawie jak to pokazują na wszystkich filmach z USA. Szklanka soku pomarańczowego musi być.
Ten rodzaj wyciskarek, jeśli chodzi o demontaż i mycie, jest naprawdę prosty. Cześci nie jest zbyt dużo, ważne by był nakładka lub wymienna końcówka do mniejszych (limonka, mała cytryna) i większych (pomarańcza, grejpfrut, pomelo) cytrusów. Dzięki niej bez problemu wyciśniemy sok z każdego owocu tego typu. Warto też brać modele z sitkiem i tą częścią wyciskającą, wykonaną ze stali nierdzewnej, bo na plastiku kwas zostawia ślady.
Największą zaletą i przewagą nad modelem ręcznym, jest o wiele szybsze pozyskanie soku, właściwie bez użycia siły. Na prezent dla dziadków jak znalazł ;)
To trochę inna skala. W domu na bank nie będzie potrzebna. Ta ze zdjęcia służy do wyciskania trzciny cukrowej na Kubie. Dalej ten sok jest przerabiany na wiadomo - napój procentowy. Choć w sumie sok z trzciny cukrowej z dodatkiem lodu i soku z limonki jest całkiem smacznym piciem, idealne gaszącym pragnienie w upalne dni.
Ta nazwa to takie moje własne określenie, chodzi o urządzenie do wyciskania soku pomarańczowego, które często spotykane jest w hotelach. Jest to dość sporej wielkości wyciskarka, do której wrzuca się pomarańcze w całości. Mając nadzieję, że ktoś je wcześniej chociaż opłukał ;) bo owoce są wyciskane w całości, bez obierania skórki. Obok takiego sprzętu zazwyczaj w koszyku tudzież pojemniku są ulokowane pomarańcza. Każdy gość hotelowy może sobie sam wycisnąć świeży sok, do porannego śniadania.
Wszyscy mają, mam i ja. Wyciskam soki jak szalona, bo wiadomo nowy sprzęt w chacie, to pomysłów i sto. Każdy ustawia się w kolejkę, po świeżo wyciśnięty soczek. Bo smaczniejszy, zdrowszy, no i matka go zrobi. Powoli zaczynam zastanawiać się czy nie zamówić dostawy owoców i warzyw do domu, bo…