Jakub Prószyński
Twitter jeszcze bardziej chce się upodobnić do Facebooka. Tym razem poprzez konstrukcję profili użytkowników. Niby wszystko ładnie, ale zbytnio to się odróżnia od głównego feedu. Poza tym, czy rzeczywiście najlepszym sposobem na przyciąganie nowych użytkowników i ułatwianie im kontaktu z serwisem jest jego upodabnianie do największego konkurenta?
"Od kilku lat na rynku FMCG obserwujemy systematyczny wzrost zainteresowania wyrobami regionalnymi, będącymi przeciwwagą wobec artykułów oferowanych przez koncerny. Taki trend jest szczególnie widoczny w sektorze spożywczym." - Z racji tego, że straszny ze mnie leń, większość rzeczy chciałbym mieć podstawione pod nos, a najlepiej jeśli mógłbym zamówić to przez internet. A tu proszę, możliwość subskrybowania dostaw ciekawych i niszowych piw. Kibicuję gorąco twórcom.
Piekielnie dobra aplikacja do "lock screenu" na Androida. Rozpoznaje miejsce w jakim jesteśmy (dom, praca, na mieście) i już z poziomu pierwszego ekranu dobiera nam aplikacje, które mogą się nam najbardziej przydać. Z racji naprawdę fajnie ogarniętej integracji z systemem operacyjnym Google'a nie dziwi, że zostali kupieni przez Twittera.
Czyżby Ćwierkacz wzorem Facebooka chciał tworzyć własne aplikacje mobilne polegające na szybkim dostępie do funkcji ich sztandarowego serwisu?
Wieden & Kennedy London zrobił to znowu. Oto najsmaczniejsza reklama na świecie, kwintesencja foodpornu, świetna opowieść z produktem w tle. Klip, który będziecie oglądać do znudzenia. Tak bardzo jest dobry!
Aplikacja HootSuite, która pozwala zarządzać kilkunastoma kontami społecznościowymi jednocześnie stworzyła reklamę nawiązującą do openingu Gry o Tron. A wszystko to po to, by zjednoczyć społecznościowe królestwa. Przyjemna wizualizacja, choć brakuje tego charakterystycznego motywu muzycznego z produkcji HBO.
75% treści na ponad 30.000 profili to były zdjęcia. Wciąż to medium angażuje najbardziej i generuje najlepsze efekty oraz liczbę konwersacji na fanpage'ach. Wciąż fotografie/ilustracje mają też dużą wagę w Edge Ranku, mimo tego, że spadł zasięg organiczny przy ich publikacji. Podejrzewam, że ta sytuacja prędko się nie zmieni, o ile Facebook nie udostępni jakiś nowych form ekspresji dla brandów.
"It wasn't that long ago when iOS users were treated to a little app called Distiller. Its sole purpose of being is to recommend you whiskey for any occasion. If you're an Android user and find yourself stumped when faced with a whiskey that doesn't start with the word "Jack," you may now rejoice, because Distiller is here." - Musiałem wspomnieć o tej aplikacji. Bardzo fajne rozwiązanie z sugestiami na przykład jakie whisky kupić na prezent, pytanie tylko jak z monetyzacją... Może dostawa pod drzwi jak w przypadku innej usługi opisywanej w dzisiejszym Podsumowaniu?
Serialowe premiery i finały sezonów to prawdziwa gratka dla badaczy "buzzu" w social media. Miliony wzmianek, ciekawe opinie użytkowników i możliwości real time marketingowe. W przypadku pierwszego odcinka Gry o Tron było to ponad 310 tysięcy postów, czyli o prawie 80 tysięcy więcej niż rok temu.
Jak marki ograły ten temat? Okazuje się, że nawet konkurencyjne House of Cards postanowiło nawiązać do premiery nowego sezonu, ale w swoim stylu, czyli Frank Underwood wciąż wygrywa. W real time marketingowej gonitwie w szranki stanęły również Pringles, czy Mentos.
http://mashable.com/2014/04/07/game-of-thrones-brands/?utm_cid=mash-com-fb-bus-link
Facebook postanawia jakoś przekupić marketerów, wciąż dając im nowe formy reklamy i ekspozycji marki. Tym razem odświeżeniu zostaną poddane reklamy w prawej belce FB. Zdjęcia staną się większe, odrobinę szersze i co najważniejsza za jednym razem nie będzie ich wyświetlane aż tyle. Czyli bardziej wartościowy zasięg reklamowy + większa widoczność wśród użytkowników bez adblocka.
Socialbakers dostarczają trochę danych:
- największa marka - Victoria's Secret (bielizna, wiadomo)
- najszybciej rosnąca - forever21
- najbardziej angażująca - Nike Football
- najbardziej angażująca branża - FMCG
I wiele wiele więcej danych na temat najszybciej rosnącej społecznościówki znajdziecie pod linkiem.
"Dzięki wizji Marcina Maja i jego determinacji niewielka agencja interaktywna w ciągu kilku lat zmieniła się się w grupę komunikacyjną, która bez kompleksów staje do przetargów z najsilniejszymi firmami na rynku i to nie tylko o budżety na działania w Internecie. Stworzona przez Maja grupa jest w ciągłej budowie i z sukcesem rozszerza swoje kompetencje." - Tak o szefie OS3 pisze Press, sprawdźcie również innych laureatów.
To lustro robi nie tylko selfie, ale od razu publikuje je na Twitterze. Trochę straszne, ale z drugiej strony na pewno byłby popyt na taki "mebel".
"Burger King postanowił zrobić psikusa swojemu największemu konkurentowi. Polski oddział sieci obwieścił na Facebooku, że każdy, kto zrobi sobie zdjęcie w firmowej koronie Burger Kinga, stojąc przy kasie baru McDonald's, otrzyma 30-procentową zniżkę. Co ciekawe, do udziału w zabawie zgłosiła się już... pracownica McDonalda." - W Polsce wojny marek są odrobinę skostniałe i nawet jeśli jedna marka chce zagrać drugiej na nosie, to tamta albo odpowiada wymijająco (tak właśnie robi McD, bo zorganizował swój konkurs na selfie) albo w sumie idzie drugiemu brandowi na rękę (tak było z Sercem i Rozumem w konkursie Netii). Także mimo tego, że kibicuję takim agresywnym konceptom, to i tak nic z tego większego nie ma.
Dobrze czytacie. Ogólne wydatki na reklamę w mediach cyfrowych są wyższe niż budżety telewizyjne. 42 miliardy do 40 miliardów! Internet górą!
IRCenter.com wraz z SentiOne trochę powróżą z fusów na temat tego, które platformy będą święcić tryumfy w tym roku. Twitter zyska, młodzi przestaną korzystać w pewnym procencie itd.
Są też dane, które już raczej są wynikiem badań i wynika z nich, że kobiety częściej czytają blogi i korzystają z Instagrama. W ogóle kobiety dominują w SM, a zwłaszcza te w wieku 25-34 lat.
Uwielbiam takie sytuacje. Jeden serwis pada, to nagle na drugim robi się ruch z lamentem, że coś nie działa. :D Na szczęście sytuacja została ogarnięta jeszcze tego wieczoru, ale pomyślcie w jak wielu głowach pojawiła się myśl: co mam zrobić z obiadem? Przecież nie mam gdzie wrzucić zdjęcia!
Pamiętacie kapelusz Pharella na Grammy? Oto Grumpy Cat, żywy mem i prawdziwa celebrytka pokazała się wczoraj w podobnym nakryciu głowy. A jej właścicielka mogła zasiadać w pierwszym rzędzie podczas całej imprezy. Oto jaką sławę robią zwierzaki w USA.
Premiera wkrótce, ale w sumie nie za dużo wiadomo co to ma być za aplikacja. Może komunikator dla profesjonalistów? Kto wie, przede wszystkim taka decyzja została podyktowana tym, że już 50% ruchu w serwisie to ruch z urządzeń mobilnych, a sam LinkedIn ma już cztery aplikacje - LinkedIn, Pulse, Recruiter i Contacts.
