Jakub Prószyński
Zaczęło się niewinnie. Od postu użytkownika do marki. Potem włączyły się inne brandy, użytkownicy i lawina ruszyła. Zobaczcie czemu otwarta struktura Twittera sprawia, że jest mega narzędziem do budowania lojalności wśród użytkowników.
Wiedza, że tysiące osób śledzą nasze aktywności w social media to ciekawe doświadczenie. Łechce ego, sprawia że czujemy się jak mikrocelebryci. Zazwyczaj za model takiej osobowości stawia się blogerów, ale coraz częściej nawet użytkownicy nie posiadający własnego medium budują wokół siebie coś na kształt grupy zwolenników.
Dropbox przekroczył liczbę 200 mln użytkowników. Przy okazji zaprezentował nowe rozwiązania skierowane do biznesu. Czyli chociażby to, że możemy przełączać się między kontem prywatnym, a służbowym. Również będzie wiadomo jakie czynności wykonywali współpracownicy.
Google od dłuższego czasu chciało wprowadzić to, czym dysponuje dawno Facebook, czyli sposób na gromadzenie danych demograficznych. W końcu się udało! Google Anylitcs wprowadza nową funkcjonalność, z którą warto się zapoznać.
"Heineken jest integralnym partnerem UEFA Champions League od 2005 roku. Sponsoring umożliwia marce Heineken rozpowszechnianie globalnego statusu najlepszego piwa na świecie. W zeszłym roku UEFA Champions League dotarła do łącznej liczby czterech miliardów telewidzów w 220 krajach, wspierając jednocześnie rozwój marki." - jak widać imprezy muzyczne mogą nie być dla tej marki priorytetem i skupia się na działaniach, które przynoszą największe korzyści i wpływają na brand awareness.
The Chill Activated Can to kolejna kampania giganta w segmencie napoi. Puszka sygnalizująca kiedy Cola jest odpowiednio chłodna do picia. Na naszym rynku podobny bajer stosuje Żywiec, ale czemu wspominam o tym przy okazji CC? Otóż mają bardzo ciekawą strategię wdrażania takich nowości produktowo-opakowaniowych. Testują zazwyczaj jakiś format na jednym rynku, sprawdzają czy to działa i wdrażają globalnie. Tak było chociażby z personalizowanymi puszkami.
Hashrank przygotował infografikę, która opisuje uczestników oficjalnego święta blogerów. Ponad 200 uczestników, a kategorią dominującą jest lifestyle. Chyba muszę zacząć mówić, że piszę o lifestyle'u pracownika agencji. ;)
Sieć społecznościowa dla młodych ludzi. Hit. Pogromca Facebooka. Tak się mówi o Snapchacie. A ten tanio skóry nie sprzeda, bo mimo, że Mark Zuckerberg naciska, to nawet 3 miliardy zielonych nie skusiły właścicieli. Sytuacja jest trochę ironiczna, bo wszak kiedyś to Facebook nie przystał na propozycję kupna od Yahoo!.
Wrzucam dla tych, którzy tak jak i ja dopiero uczą się takich narzędzi jak Photoshop. Adobe udostępniło oficjalne tutoriale prowadzone i spisane przez swoich ambasadorów i ewangelistów.
Volvo postawiło na marketing wirusowy w promocji swoich ciężarówek. A do pomocy zatrudniło Van Damme'a. Świetny i prosty klip.
Wystarczył jeden mailing z zachęceniem do używania Pinteresta i nagle na profilach marki pojawiło się ponad 3000 aktywności! Integracja tablic z pinami w mailach to kolejny poziom zaangażowania i redystrybucji treści o którym warto pomyśleć w przyszłych działaniach. Może wtedy ta platforma zacznie żyć również w Polsce.
Rekordowa sprzedaż, gratulacje od konkurencji (przytyk od Xboxa) i zapowiedziane duże tytuły na nową platformę. Oto jak jawi się nowa konsola Sony. W samych Stanach sprzedało się ponad milion sztuk w ciągu 24 godzin. Sukces? Jak najbardziej.
Flat design dociera również do identyfikacji marek. Oto jak po zabiegu unowocześniającym prezentuje się Philips. Co ciekawe logo nawiązuje do tego, którego firma używała na początku poprzedniego wieku.
"To nowa polska sieć (MCN) zrzeszającą twórców internetowych znanych z Serwisu YouTube. Więcej: Jest oficjalnym partnerem YouTube'a, dzięki czemu swoim podopiecznym gwarantuje pełną opiekę w zakresie optymalizacji kanału, wdrażania nowych narzędzi i funkcji na kanale, a także rozwiązywania problemów technicznych. Sieć daje także sprawny oraz szybki system rozliczania przychodów twórców." - zawsze sceptycznie patrzę na próby tworzenia takich sieci. Niby wygląda fajnie, ale coś tam nie zagra, ludzie odchodzą i cały twór zostaje strącony w niebyt. Dlatego będę się przyglądać, ale póki co nie feruję wyrokami.
Dzisiejszy wpis to kolejna nowa forma na blogu. Otóż widzę jak wiele dyskusji mi umyka, widzę jak działa Edge Rank i nie umyka mojej uwadze, że warto takowe posyłać dalej. Dlatego też co jakiś czas będę je wrzucał na bloga. Nie w formie transkrypcji, a po prostu embedowanych postów.
