Mój wall, to moja twierdza. Tak mi się przynajmniej do niedawna wydawało. Myślałem, że mam prawo decydować o tym, czyje posty wyświetlają się w moim feedzie na Facebooku. Tymczasem spotkałem się z opinią kilku osób, które uważają ukrywanie nieatrakcyjnych dla mnie postów za wyniosłość i zwykłą niekoleżeńskość.
Twitter - portal społecznościowy, gdzie zamieszczane są miliony „mikropostów" każdego dnia przez miliony użytkowników. Tweetować można wszędzie i o wszystkim. Spostrzeżenia, obserwacje, odczucia, wrażenia - to wszystko napędza tę karuzelę od ładnych kilku lat i choć nadal portal ma problemy z rentownością, okazuje się że jakiś czas temu ta historia mogłaby potoczyć się (nieco) inaczej.
Komu z Was zdarzyło się chociaż raz wpisać swoje imię i nazwisko w wyszukiwarce Google? W zdecydowanej większości przypadków znajdziecie tam zaledwie kilka informacji o sobie, najczęściej będą to dane niezwykle przypadkowe. Jeżeli nie pracujecie na co dzień w branży internetowej szansa na to, że zostaniecie odnalezieni jest mała, chociaż tylko teoretycznie.
Harry Gold | October 10, 2013 | Comments While there is no one universal approach to building and maintaining a good brand, I have a few rules when it comes to social branding.
Hey. Hopefully you've quit your job by now and you're ready to start to think about what you should start thinking about blogging about. Amiright? OK, this is the most important part of blogging. You have to pick a certain thing to write about or you won't make all that delicious blogging money.
The History of Personal Branding by Allan Branch on Oct 07, 2013 This is how it started... There was a time when people named their businesses after themselves. They stood behind the product they built and the service they provided. They had pride in the quality of their work.
